Pracowałem jako pracownik ...
Pracowałem jako pracownik sanitarny przez kilkanaście lat w dużym mieście. Zrobiłem pewne spostrzeżenia. Otóż kiedyś smród po oddaniu kału był mniej dokuczliwy, związane to było ze sposobem żywienia , w chwili obecnej jest on nie do zniesienia. Winne temu są związki chemiczne dodawane do żywności. Musicie wiedzieć, że woń bąków wywołują małe ilości siarkowodoru i merkaptanów i innych związków chemicznych (tiole) tworzących mieszaninę. Zawierają one siarkę. Im twoja dieta bogatsza w siarkę tym więcej siarczków i merkaptanów wyprodukują bakterie, a co za tym idzie tym bardziej będą śmierdzieć twoje bąki. Proponuje zrobić doświadczenie. żywieniowe. Jedzcie przez dwa dni jajka, żytni chleb, chuda szynka drobiowa, zróbcie kupę wchłaniając jej zapach, potem nakupujcie z marketów parówek i innych produktów, jedzcie też dwa dni, potem zróbcie kupę wąchając zapach. Porównajcie jaki był do zniesienia i z jakiego odżywiania. Wniosek nasunie się wam sam.