Do ToMaSa
Skąd wiem, że ilość "chemii" - zwłaszcza w warzywach i owocach - jest mniej groźna aniżeli brak witamin i składników mineralnych jakich one dostarczają ? Odpowiem krótko: z wielu megaanaliz medycznych, które to potwierdzają. Mój artykuł ogranicza się do hipercholesterolemii - dlatego nie obejmuje tematu GMO i ... biznesu farmaceutycznego. Może innym razem napiszę coś na ten temat. A co do informacji na temat niacyny, to wcale nie muszę szukać ich na podanej przez Pana stronie - tym niemniej dziękuję za podpowiedź. Posiadam bardzo bogatą domową bibliotekę poświęconą żywności i żywieniu. Ponadto systematycznie uczestniczę w konferencjach naukowo-szkoleniowych poświęconych tym tematom. Ostatnio uczestniczyłam w 3 RD CECON 2011 CENTRAL EUROPEAN CONGRESS ON OBESITY. Wykładowcami byli m.in. prof. S. Rossner, prof. P. James, prof. N. Finer, prof. A. Leeds (wszyscy z Uniwersytetu w Cambridge), prof. B. Zahorska-Markiewicz. Żywność i żywienie jest moją pasją (z zawodu jestem nie tylko technologiem żywności ale także fizjologiem żywienia i dietetykiem) i dlatego dostrzegam wszelkie manipulacje związane z żywnością i żywieniem. Nie muszę stawać w przychodni, by wiedzieć, że pacjenci często poddawani są manipulacjom i nie znajdują odwagi, by wziąć swoje zdrowie w swoje ręce.