niewygodna prawda
Dobre sobie, cyt. "Bezprawne i notoryczne odbieranie głosu - to próba pomówienia mnie". Wystarczy przesłuchać nagrania - każde posiedzenie jest utrwalane w formie zapisu dźwiękowego na dyktafonie. Prawda Panie Molin jest na taśmach. Ona Pana wyzwoli, jeżeli ma Pan za krótką pamięć. Nic prostszego, wystarczy tylko przesłuchać taśmy i pamięć wróci. Poza tym jest jeszcze tylu świadków.