A skąd pani to wie pani ...
A skąd pani to wie pani Sabino że ta ilość chemii jest mniej groźna? skąd takie wnioski....czy zagłębiała się pani szerzej w temat genetycznie modyfikowanej żywności i jeszcze (nie)poznanych zagrożeń z nią związanych. To już nie science fiction to się dzieje. Pani Sabino śledzę pani artykuły wpisy i przyznam że to takie ładne książkowe wpisy dla zwykłego zjadacza chleba...brakuje mi w tym jakiś własnych wniosków, doświadczeń czy analizy. Jeżeli czuje pani w tym pasję i prowadzi obserwacje to zastanawia mnie czy dostrzega pani tą pseudo farmaceutyczną w większości zakłamaną dla mas iluzję by się biznes kręcił bo kasa najważniejsza....proszę stanąć w przychodni i popatrzyć na ludzi...na tych których widać tak często dostrzec ich naiwność, braku odwagi by wziąć sprawy w własne ręce....ahh długi temat. Odnośnie niacyny przesyłam ciekawe informacje,niestety w języku angielskim. Serdecznie pozdrawiam http://www.youtube.com/watch?v=so_ZOw7nPoE