Nie oszołomom
Oni od roku chcą tylko zapalić świeczkę i złożyć kwiaty....Tak to było 10 kwietnia 2010 roku, i wtedy nikt nie przeszkadzał w oddawaniu czci zmarłym. Tylko ze ci pożal się boże katolicy szybko zapomnieli o zmarłych i o żałobie. Ubicie politycznego interesu na czyimś nieszczęściu to był powód odwiedzin Krakowskiego Przedmieścia. Normalni ludzie oddawali cześć zmarłym na grobach i w kościołach.