W cywilizowanym
W cywilizowanym kraju nawet w dobie koronowirusa jest to nie dopuszczalne i z tego co wiem nigdzie tak nie ma. Sam choruję na poważna chorobę układu pokarmowego i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Cóż, ratownik pewnie wykonuje polecenie przełożonego, ale trzeba myśleć, to nie boli.