tak z ciekawości...
jak ograniczyć prędkość jazdy stosownie do warunków na gładkim jak lustro lodzie? Jaką prędkość szanowna policja uznaje tu za odpowiednią? Jak to możliwe, że najbardziej oblodzone (zaniedbane) skrzyżowania to te, którymi każdego dnia w godz. 6-8 i 14-16 sunie ok. 1500 lub więcej samochodów (cała przemysłowa dzielnica miasta)? Skąd zamiejscowi mają wiedzieć, że pod cienką pokrywą śniegu jest gładki lód? Itp...