Moim zdaniem bazary na wolnym ...
Moim zdaniem bazary na wolnym powietrzu powinny funkcjonować, ich zamykanie jest błędem, to chyba proste jak konstrukcja cepa, wystarczy porównać potencjalnie ilość wirusa w pomieszczeniu o małej zamkniętej kubaturze, a jego ilość mówiąc w cudzysłowie otwartej atmosferze, która panuje na placu lub przy drodze, gdzie rolnik sprzedaje z przysłowiowego wozu, mieszkańcy bardziej się boją wchodzić do sklepu po jarzyny czy owoce tak niezbędne do wzmacniania odporności niż kupować na wolnym powietrzu.