Ekologia vs ekonomia.
Sporo ludzi chce wymienić piece, ale brakuje wsparcia. Jest program "czyste powietrze", ale zarabiając powyżej 1600 zł/mc jest się już bogatym i ciężko otrzymać dotacje. Wymiana ogrzewania domu (grzejniki, projekt, kocioł, robocizna, rury) to koszt ok. 20-25 000 zł. Jeśli zamiast "kopciucha" ma być gaz, to stary budynek trzeba też ocieplić, często wymienić okna czy wyremontować dach, żeby miesięczne rachunki nie były zabójcze. Dużo ludzi chciałoby być "eko", ale niestety koszty przerażają.