Weź się drogi anonimie ...
Weź się drogi anonimie rozpedz i tak główka w ścianę. Może jak wstrzasnie to klepki ci poukłada. Człowiek nie żyje. Nie wiadomo co się stało? Może to był nieszczęśliwy wypadek. Napewno to wielka tragedia dla rodziny zmarłego a ty mieszasz w to politykę? Wstydź się! Jak w ogóle smiesz tak pisać. To tragedia. Rodzinie składam szczere wyrazy współczucia.