Za*****ne życie
Mój ojciec leży na cmentarzu parafialnym i zawsze sobie mówię, gdy jestem na cmentarzu "za*****ne życie w czasach PRL, a teraz za*****ny pomnik po śmierci ". To ptactwo nie przynosi według mnie żadnego pożytku i powinno być zlikwidowane, a ornitologów zapraszam na cmentarz pomóc czyścić pomnik mojego ojca z ptasich odchodów .