Ciekawe, że ta Akcja Katolicka nie zaprosiła do dialogu a ukryła się za plecami burmistrza
Gdyby Akcja Katolicka była "normalna" i demokratyczna i z szacunkiem do współmieszkańców to po prostu spytałaby się organizatorów i Vadera o co chodzi w tej okładce, że chcą się upewnić że to nie nawołuje do niczego złego. I tyle. Miała również ta Akcja (jak i burmistrz) gwaranta w postaci odpowiedzialnych, sprawdzonych i zaufanych ludzi fachowców i instytucji organizujących Intertony (i to nie po raz pierwszy). Dlaczego te drastyczne podważania ze strony Akcji i burmistrza skoro i Vader i organizatorzy potwierdzili ze to nie są satanistyczne tematy a festiwal jest ku ogólnemu dobru peace, bliskiemu także Kościołowi. Burmistrz mógł równie dobrze rozwiązać to tak że będziemy kontynuować dialog czy rozmowy na temat nienawiści skoro Akcja Katolicka sygnalizuje że jest nienawiść w Chojnicach ale innymi sposobami niż poprzez kłamliwe oskarżanie Vadera i organizatorów, a Vader zagra. Cóż jest nie tak, że Akcja Katolicka sama takiej propozycji nie wysunęła skoro z Vaderem okazało się jest OK, a burmistrz takiej formuły też nie zaproponował? Jest wiele wyjść z takich sytuacji niż stawianie na ostrzu noża. A ile z naszych pieniędzy podatników teraz pójdzie za zerwanie kontraktu przez miasto? - rozumiem że Akcja Katolicka zostanie za to finansowa obciążona tą kwotą?