Kiedy "poglądy" liberalne zastępują poglądy demokracji i konstytucji
i wolności słowa to pojawia się taki problem jaki mamy z burmistrzem. Nas Pana poglądy nie interesują i nie chcemy o nich nic wiedzieć. Ma Pan postępować zgodnie z konstytucją i prawem do wolności słowa a nie zgodnie ze swoimi mało nas interesującymi poglądami. Poglądami wywołuje sie wojny religijne a nie rządzi nowoczesnie miastem czy krajem.