Będzie znacznie gorzej
Po fali strajków szkoła będzie zupełnie inna. Stracą na tym uczniowie, rodzice, nauczyciele. Zyskają szkoły prywatne. Będzie jak ze służbą zdrowia. Za dobrą edukację dla swoich dzieci trzeba będzie zapłacić. Świetnych, zaangażowanych nauczycieli trzeba będzie szukać. Poziom frustracji wśród nauczycieli będzie ogromny. Wielu po hejcie, jaki ich spotyka będzie dokładnie wyliczać swój czas pracy. Odpuszczą sobie zajęcia przygotowujące do konkursów, zajęcia wyrównawcze, wycieczki, szkolenia. Zmniejszą liczbę prac pisemnych, zadań domowych, projektów,a to z całą pewnością odbije się na wynikach uczniów. Wielu zaangażowanych do tej pory nauczycieli odpuści sobie pracę w szkole. To już bardzo mocno widać w szkolnictwie zawodowym, a także w dużych miastach. Dobrej atmosfery oraz zaufania pomiędzy rodzicami a nauczycielami niestety już także nie będzie. To zaboli niemal wszystkich.