Całkiem możliwe
U nas w podstawówce w latach 90tyvh było pełno aktów przemocy, od nauczycieli, po samego dyrektora. Bicie skakanką po plecach, dłonią po twarzy, targanie za uszy, kontrola paznokci i bicie wskaźnikiem po dłoniach, terror psychiczny, wyśmiewanie etc.