Jak Pan Gruchała bierze za ...
Jak Pan Gruchała bierze za naukę i trening 50zł potem rodzice kupują strój i rękawice u Pana Marcina i potem dzieci zachoruje i przestają chodzić na zajęcia i chcemy odzyskać np rękawice i inne rzeczy za które zapłaciliśmy to słyszą od Pana Marcina że to przechodzi na rzecz klubu to się chyba jakoś nazywa... jestem Ciekaw czy pan Marcin odprowadza podatek za to że od rodziców popiera opłatę przez ponad rok uczęszczały tam moje dzieci i żadnego kwiatka KP lub paragonu nie otrzymaliśmy tylko w jakimś tam zeszycie była adnotacja a jak chcieliśmy odzyskać swoją własność to że nie były składki opłacone dla mnie Pan Gruchała jest śmieszny Oki może tam działa super ale tylko dla własnych znajomych i dla. Tych którzy mają kasę a. Inne dzieci wogóle go nie interesują.. Dla. Mnie ten człowiek..........