Zdjecie jakby przed 30 laty...
wtedy, w komunistycznym rygorze, szanowna pani Barbara Pruska, przed cala klasa, w czasie apelu, na korytarzu w 5ce, ponizala ucznia 4 klasy, stojac z nozyczkami w jednej i kawalkiem papieru w drugej rece, i probowala mu obciac wlosy, bo uwazala ze sa za dlugie.. Dzisiaj stoi i rozdaje nagrody, czasy sie zmieniaja, ustroje tez, a ludzie...? ciekawe. Pozdrowaski Pani Barbaro