To nie problem prędkości
Powszechnie wiadomo, że ronda są najbezpieczniejszymi skrzyżowaniami. Buduje się je w całej Europie i są tak samo oznakowane. Jeżeli w tym miejscu wzrosła ilość wypadków to znaczy, że jest coś nie tak z konstrukcją ronda. A jak urzędnicy nie będą się wsłuchiwać w głosy mieszkańców tylko przyglądać, to będzie tak jak np. na Okrężnej, gdzie próg zwalniający zbudowano po 2 wypadkach, czy jak na Człuchowskiej, gdzie światła zamontowano dopiero po wypadku śmiertelnym. A tak apropos, wystarczy na to rondo popatrzeć z punktu przechodnia i średnio rozgarnięty człowiek zauważy co jest nie tak