Do hycla
Uważaj synku bo się wścieklizną zarazisz ;] wiedz, że chciałbym aby w tym kraju wszystkim, którzy uczciwie idą do pracy, żyło się bardzo dobrze. Niezależnie czy jesteś pielęgniarką, kasjerką, lekarzem, papugą czy politykiem. Tak jak niżej ktoś napisał, "skrzywdzili Cię rodzice"... Pewnie mandat czy coś i jest uraz ;) jeśli Twój ojciec jako Twój pracodawca "W zawodzie syn" Cię wyzyskuje to nie daj sobie! Wiedz, że Cię wspieram w Twoich prawach! Mało jeśli potrzebujesz to w każdej jednostce gdzie się zglosisz są ludzie zajmujący się tzw. Przestępczością gospodarczą i również pomogą choć będziesz przedstawiał się jako hycel a do nich zwracał "per pies" ;) każdy wybiera swoją drogę ale tak drogi typowy Polski Sebo niestety ale nie zbudujemy. Jedynie szanując się wzajemnie możemy coś osiągnąć, ale jeśli z Twoich przekonań będziesz ze mną walczył to będziemy przykro mi ale walczyć... Nie ja ustanawiam prawo ale mam za zadanie jedynie je egzekwować... pretensje mniej w Warszawie na ul. Wiejskiej. Prócz bycia psem to za odznaką jestem takim samym NIE LEPSZYM ani nie gorszym człowiekiem niż Ty! Moje serce też bije, i to Ty nienawidzisz mnie, nie ja Ciebie! Śpij dobrze bracie Polaku, w razie jak każdy się od Ciebie odwróci to dzwoń; 112. Dobranoc.