Dysproporcja w finansowaniu ...
Dysproporcja w finansowaniu piłki nożnej w Chojnicach względem innych dyscyplin jest ogromna i na przestrzeni kilku ostatnich kadencji Finstera jest liczona w milionach złotych. Jedynie Park Wodny nieskutecznie gonił kopaczy za co słusznie pozbyto się Palucha. Przy takiej kasie jaką z budżetu ciągnie "Chojniczanka" dzieci w Chojnicach powinny za darmo uczestniczyć w treningach a teraz to średni koszt kilkadziesiąt złotych.