Ja bym sprawdził po pierwsze ...
Ja bym sprawdził po pierwsze za czyje pieniądze Burmistrz wynajmuje płotki? Kto przetransportował płotki w miejsca ich rozłożenia? Transport urzędu miasta czy prywatny? Oraz kto rozstawial płotki i je plakatowal? Wolontariusze czy urzędnicy w godzinach pracy? Nadmienię tylko że transport tych konkretnych płotkow odbywał się zawsze w prywatnym zakresie z dawnej giełdy do miejsca przeznaczenia. Co do samej sytuacji to cóż nie spodziewałem się jakichś wyższych standardów etycznych po naszym Burmistrzu.