Tu nie chodzi o PiS
Twarde prawo, ale prawo. Rada miejska nie może decydować jaki przepis im się podoba. Mieli obowiązek obniżyć wynagrodzenie, tak jak wcześniej wygasić mandat. Niestety, kiedy w grę wchodzi chronienie ludzi z układu - porzucają zdrowy rozsądek i głosują jak szef im każe.