Za krótkie przerwy są ...
Za krótkie przerwy są pomiędzy meczami.Nie wiem,kto się na to zgodził?.Należało raczej przedłużyć ligę,a nie grac na wariata po dwa mecze w tygodniu.Wiem,że nie jest to wina Chojniczanki,pewnie takie były odgórne decyzje.Dwa dni na regenerację sił po ciężkim meczu to stanowczo za mało.Zawodnicy są zmęczeni i to widać.Kalendarz pierwszej ligi może się znacząco przyczynić do tego,że Chojna nie awansuje.Mimo wszystko trzymam kciuki i pozdrawiam.Dalej mocno wierzę w Chojnę !.