DLACZEGO KOŚCIÓŁ NIE ZAJMIE SIĘ WALKĄ O UBEZPIECZENIE ZDROWOTNE
które jest godziwe, a zawsze tylko podlizuje sie wszystkim rządom?! ŁATWO TAK, NO NIE KOŚCIELE ŚWIĘTY?! Błąkać się gdzieś po obrzeżach życia i śmierci, gdzie jest zawsze wygodnie, by zachować Wasze, Kościoła, status quo? A nasze, ludu, status quo? I kolejki po 2, 3 lata po zdrowia życie? Tego niestety sie nie wymodli Kościele drogi, ani z ambony słowami nie załatwi, ani doraźnymi pomocami charytatywności. Do roboty Kościele a nie do wzniecania pustej nienawiści. Słowami czy okienkami nic ludziom zdrowia, i ich dzieciom, nie przyniesie.