ehh...
Boli mnie to jak wielu ludzi nie ma pojęcia o historii i daje się manipulować strasznej propagandzie pookrągłowej sitwy. Polska istnieje tylko teoretycznie - te słowa naprawdę nabierają sensu. Mimo moich 27 lat przeraza mnie to w jakim kierunku to wszystko zmierza, 80% moich znajomych wyjechało za granice i bez tego "młodocianego zrywu"nie widzę szans na zmianę patrząc na to zidiociałe spoleczenstwo dla ktorego w wiekszosci liczy sie najbardziej promocja w biedronce czy telenowela na wieczór.....ehh