chwila prawdy
Przeczytałem materiał i pękam ze śmiechu... Szkoda że nie napiszecie Państwo o prawdziwych powodach zerwania współpracy z Panem Witoldem Komandorem w Jastrowiu a i warto tez wspomnieć o jego historii co robił na zlocie militarnym w Bornym Sulinowie prędzej i dlaczego tam go nie chciano jako ,,przedsiębiorcy". Piknik Historyczny w Jastrowiu ma się bardzo dobrze i rozwija się niesamowicie czego dowodem jest tegoroczna edycja - zapraszamy. Pan redaktor który napisał ten artykuł odznaczony w Jastrowiu za piękny strój militarny w Jastrowiu jako kolega Pana Witka nie mógł napisać wszak inaczej o prywatnym folwarku militarnym Pana Witka jak tylko w pozytywach (a i komentarze pod wypocinami powyższymi też zręcznie dodane przez namiestnika ale to nie wystarczy). Niech i Pan Witek robi największą imprezę militarną ale niech za pomoca kolegi najwierniejszego redaktora nie pisze bzdur o dużym wydarzeniu jakim jest Piknik Historyczny w Jastrowiu bo rzeczywistość jest inna. No cóż to powodzenia życzymy. I jeszcze jedno na koniec dodam iż Pan Witold jak mi wiadomo nigdy nie zorganizował żadnej rekonstrukcji historycznej gdyż najzwyczajniej w świecie nigdy tego nie robił. Ot taki mały przytyk na koniec odnoście wielkich genialnych zdolności organizacyjnych związanych z rekonstrukcją historyczną. Pozdrawiamy i zapraszamy do Jastrowia (nawet tych zgorzkniałych). ORGANIZATOR