ZA KOMUNY TEGO NIE BYŁO. ...
ZA KOMUNY TEGO NIE BYŁO. Śmietana w sklepie jak miała trzy dni to była już kwaśna i stara, a dziś stoi trzy miesiace i jeszcze jest świeża. Z masłem było to samo. Natomiast sery , śmierdziały z daleka, ale to były sery które były oblane woskiem i miały co najmniej pół roczny okres dojrzewania, nie tak jak dziś, leżą w foliach w sklepie i dojrzewają a zapachu wcale.O kiełbasach i szynkach to już nie wspomnę. Zwyczajna jak powisiala w spiżarni na haku, to po tygodniu była lepsza niż dzisiejsze francuskie i włoskie kabanosy owiniete w folię.