tu jest ciągle wojna, to ...
tu jest ciągle wojna, to takie wojownicze miasto, ponoć jeden urzędas puścił bąka a petent co był w urzędzie skwitował to krótko, to po szprotkach, urzędas zażądał sprostowania bo on szprotek nie jada, a wczesniej jadł polędwiczki, ot się porobiło.